Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne „RELAX”

ul. Nadwodna 9/, 08-400 Garwolin, tel: 25 682 41 23

Warto wiedzieć

Według Fortune Business Insights, globalny rynek urządzeń medycznych w 2018 roku był wart 425 miliardów dolarów. Także prognozy tej instytucji wskazują, że do 2025 roku powiększy się on o kolejne 190 miliardów, rosnąc w tym czasie nieco ponad 5 procent rok do roku. Wzrost ten napędzany jest zarówno zmianami demograficznymi oraz stylem życia i wynikającymi z nich konsekwencjami zdrowotnymi, jak i starzejącą się infrastrukturą szpitalną.

Już wkrótce jedną piątą ogółu społeczeństwa w Unii Europejskiej będą stanowili seniorzy, w Japonii zaś – aż jedną trzecią. Starzejące się społeczeństwo oraz rosnąca globalna populacja – Organizacja Narodów Zjednoczonych przewiduje, że w ciągu następnej dekady urośnie o kolejny miliard, do 8,6 miliarda ludzi, by w 2050 roku dobić do blisko 10 miliardów – to nie jedyne wyzwania, z którymi będą musiały się zmierzyć systemy opieki zdrowotnej.

Mało higieniczny tryb życia, brak sportu i śmieciowe jedzenie sprzyjają otyłości, cukrzycy oraz chorobom serca i nowotworom. W samych Chinach i Indiach liczba diabetyków szacowana jest na 200 milionów. Na świecie jest ich już ponad 400 milionów, a w ciągu kolejnych kilkunastu lat liczba ta wzrośnie o połowę. Jak podaje WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), w 2018 roku było 466 milionów osób głuchych oraz niedosłyszących, co stanowi solidny rynek dla aparatów słuchowych i urządzeń wspomagających słyszenie. Co trzy sekundy ktoś na świecie zapada na demencję.

Problemy zdrowotne to jedno, a starzejąca się infrastruktura szpitalna – to drugie.  W Europie i Stanach Zjednoczonych głównym wyzwaniem w tym obszarze jest wykorzystanie technologii (w tym również informatycznych) do tego, by zmniejszyć koszty, przy jednoczesnym zwiększeniu dostępności i jakości opieki zdrowotnej. Podczas gdy w krajach rozwiniętych starzejąca się infrastruktura czeka na modernizację, w państwach rozwijających się musi być ona w wielu przypadkach zbudowana od podstaw.

Pomimo tych różnic można jednak zauważyć wspólny dla wszystkich trend. Zarówno państwa rozwijające się, jak i coraz częściej rozwinięte, poszukują wysokiej jakości wyrobów za niższą cenę, co pozwoliłoby zredukować koszty, zachowując przy tym wysoki poziom świadczenia usług.

Polski system finansowania ochrony zdrowia przybiera coraz bardziej mieszany charakter, a udział przychodów innych niż składka zdrowotna systematycznie rośnie. Być może zatem jest już właściwy moment, by dokonać uporządkowania źródeł przychodów, stworzenia nowych, jak i przypisania ich do wyznaczonych celów w ramach ochrony zdrowia. Generalnie bowiem zdrowie publiczne winno być finansowane z akcyz i opłat prozdrowotnych, opieka zdrowotna ze składki zdrowotnej, a opieka długoterminowa powinna mieć odrębne źródło w postaci składki opiekuńczej.

Poza tym świadczenia ponadnormatywne i w zakresie wykorzystania najnowocześniejszych metod i sprzętu, winny być połączone z możliwością wykupienia dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego. Nie podjęcie rozmów i reform w tym zakresie skutkować może tym, iż polska służba zdrowia nadal borykać się będzie z problemem braku kadry, niekończącymi się kolejkami i braku funduszy na każdym kroku. Tym bardziej, iż szczególnie przyszły rok rysuje się bardzo słabo pod kątem dodatkowych pieniędzy.

Inwestowanie w branżę medyczną to inwestowanie w działalność, która ma przed sobą długofalowe perspektywy rozwoju. Spółki z branży medycznej obecne są na giełdzie, są to zarówno spółki oferujące świadczenia medyczne, jak i firmy dostarczające sprzęt i usługi placówkom medycznym oraz firmy biotechnologiczne czy farmaceutyczne.

Szeroko pojęta branża medyczna to branża z przyszłością. Związane jest to z ciągłym rozwojem nowych technologii sprzętowych, nowych metod leczenia, postępującą informatyzacją i wprowadzaniem rozwiązań w zakresie e-zdrowia.

Przodują w tym firmy prywatne, które są pionierami we wprowadzaniu nowoczesnych narzędzi ułatwiających stawianie diagnozy oraz leczenie i wpływających na podnoszenie jakości oferowanych świadczeń.

Wprowadzanie nowych technologii, szczególnie w zakresie e-zdrowia, w znacznym stopniu przyspieszyła pandemia Covid-19. Spowodowana nią sytuacja (lockdown, kwarantanna) niejako “wymusiła” realizowanie na szerszą skalę świadczeń zdrowotnych za pomocą narzędzi zdalnych – nie tylko tradycyjnych rozmów telefonicznych, ale także czatów czy wideorozmów, często z wykorzystaniem narzędzi umożliwiających także badanie pacjenta “na odległość”.

Spełniając zapotrzebowanie w tym zakresie, rośnie rynek produktów umożliwiających zdalne monitorowanie stanu zdrowia. Wartość tego rynku do końca 2027 roku na całym świecie ma wynieść 43 mld USD. Jego rozwój jest zgodny z najnowszymi trendami, które mają optymalizować działalność placówek medycznych poprzez zapewnienie pacjentom w jak najszerszym zakresie opieki w miejscu zamieszkania oraz interweniowanie tylko w koniecznych sytuacjach.

Przewiduje się też, że wartość globalnego rynku opieki zdrowotnej online będzie rosnąć w tempie 14,5 procent rok do roku. W roku 2027 może on osiągnąć wartość 230,6 mld USD.

Ochrona zdrowia w Polsce jest zdominowana przez placówki publiczne, ale sektor prywatny systematycznie zwiększa swój udział w całym systemie. Jego wartość w roku 2021 szacowana jest na 56 mld zł, podczas gdy budżet Narodowego Funduszu Zdrowia to 105 mld zł. Prywatne wydatki to już jedna trzecia wszystkich wydatków na ochronę zdrowia w naszym kraju. Według szacunków agencji PMR w roku 2024 mają one osiągnąć 79 mld zł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *