Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Pielęgniarek i Położnych Środowiskowo-Rodzinnych MEDYK

pl. Plebiscytowy 2/, 82-500 Kwidzyn, tel: 607-236-949

Warto wiedzieć

Inwestowanie w branżę medyczną to inwestowanie w działalność, która ma przed sobą długofalowe perspektywy rozwoju. Spółki z branży medycznej obecne są na giełdzie, są to zarówno spółki oferujące świadczenia medyczne, jak i firmy dostarczające sprzęt i usługi placówkom medycznym oraz firmy biotechnologiczne czy farmaceutyczne.

Szeroko pojęta branża medyczna to branża z przyszłością. Związane jest to z ciągłym rozwojem nowych technologii sprzętowych, nowych metod leczenia, postępującą informatyzacją i wprowadzaniem rozwiązań w zakresie e-zdrowia.

Przodują w tym firmy prywatne, które są pionierami we wprowadzaniu nowoczesnych narzędzi ułatwiających stawianie diagnozy oraz leczenie i wpływających na podnoszenie jakości oferowanych świadczeń.

Wprowadzanie nowych technologii, szczególnie w zakresie e-zdrowia, w znacznym stopniu przyspieszyła pandemia Covid-19. Spowodowana nią sytuacja (lockdown, kwarantanna) niejako “wymusiła” realizowanie na szerszą skalę świadczeń zdrowotnych za pomocą narzędzi zdalnych – nie tylko tradycyjnych rozmów telefonicznych, ale także czatów czy wideorozmów, często z wykorzystaniem narzędzi umożliwiających także badanie pacjenta “na odległość”.

Spełniając zapotrzebowanie w tym zakresie, rośnie rynek produktów umożliwiających zdalne monitorowanie stanu zdrowia. Wartość tego rynku do końca 2027 roku na całym świecie ma wynieść 43 mld USD. Jego rozwój jest zgodny z najnowszymi trendami, które mają optymalizować działalność placówek medycznych poprzez zapewnienie pacjentom w jak najszerszym zakresie opieki w miejscu zamieszkania oraz interweniowanie tylko w koniecznych sytuacjach.

Przewiduje się też, że wartość globalnego rynku opieki zdrowotnej online będzie rosnąć w tempie 14,5 procent rok do roku. W roku 2027 może on osiągnąć wartość 230,6 mld USD.

Ochrona zdrowia w Polsce jest zdominowana przez placówki publiczne, ale sektor prywatny systematycznie zwiększa swój udział w całym systemie. Jego wartość w roku 2021 szacowana jest na 56 mld zł, podczas gdy budżet Narodowego Funduszu Zdrowia to 105 mld zł. Prywatne wydatki to już jedna trzecia wszystkich wydatków na ochronę zdrowia w naszym kraju. Według szacunków agencji PMR w roku 2024 mają one osiągnąć 79 mld zł.

Polska służba zdrowia jaka jest, każdy widzi. Społeczeństwo od lat patrzy nieprzychylnym okiem na funkcjonowanie naszej opieki zdrowotnej, a kolejne rządy nie potrafią znaleźć sposobu na poprawę sytuacji. W tej sytuacji warto, tak jak to czynią lekarze, zacząć od postawienia diagnozy: jakie są największe problemy służby zdrowia w Polsce?

W badaniu CBOS Opinie o funkcjonowaniu opieki zdrowotnej z 2016 r. aż 74% respondentów wyraziło swoje niezadowolenie. To wynik o 6 punktów procentowych wyższy niż dwa lata wcześniej i o 10 punktów procentowych wyższy niż w badaniu z 2001 r. Warto się jednak zastanowić, gdzie leży przyczyna takiego stanu rzeczy. W tym samym badaniu bowiem aż dwóch na trzech ankietowanych wypowiadało się pozytywnie na temat kompetencji lekarzy. Problem może więc mieć głębsze podłoże.

Ochrona zdrowia to sektor, który bardzo dynamicznie się rozwija – nie może to dziwić jeśli wziąć pod uwagę zmiany demograficzne zachodzące w społeczeństwach, rosnącą rolę profilaktyki czy zwiększające się wciąż koszty ochrony zdrowia. W wielu przypadkach rozwój ten wspierają, a nawet napędzają odpowiednio ukierunkowane działania z zakresu marketingu medycznego.

Wiele osób niesłusznie sądzi, że marketing medyczny to działania służące jedynie zwiększaniu liczby pacjentów odwiedzających daną placówkę – owszem, z pewnością jest on ukierunkowany na wzrost przychodów placówek, ale w ramach marketingu wykonuje się również działania informacyjne, PR-owe, CSR-owe, rozwija się gałąź innowacyjnych rozwiązań komunikacyjnych między przychodnią a pacjentem, zmienia się ogólne postrzeganie sektora opieki zdrowotnej. Stwierdzenie, że marketing medyczny wspiera rozwój całej branży jest więc jak najbardziej prawdziwe, a przykłady można mnożyć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *